Inspiracje - mołdawski mistrz nastroju Włodzimierz Sorin


W dzisiejszych "Inspiracjach" mam wielką satysfakcję przedstawić niesamowity talent malarski. Zaprezentuję mało znanego mołdawianina Vladimira Sorina, na którego prace niedawno natknąłem się, kiedy przeszukiwałem nieskończone zasoby Internetu. Co dziwne, w sieci jest bardzo mało danych biograficznych o tym artyście. Nie znalazłem nawet jego osobistej strony internetowej.  To co zamieściłem poniżej poskładałem z kilku witryn ... amerykańskich. Wołodia Sorin urodził się w 1966r. w Kiszyniowie, czyli stolicy Mołdawii. Już za młodu ujawniony przez niego naturalny talent plastyczny umożliwił mu dostanie się do średniej Szkoły Plastycznej. Po jej ukończeniu uzyskał stypendium do Narodowej Akademii Sztuki, prawdopodobnie też w Kiszyniowie, którą opuścił uzyskując dyplom magistra sztuk pięknych. Potem pracował przy dekoracjach scenicznych w teatrze i wkrótce został dyrektorem artystycznym agencji reklamowej. A w tym czasie malował i tworzył nieprawdopodobnie piękne pejzaże.
 
Sorin stworzył swój własny styl malarski, który pozwalał mu przedstawiać jego tematy z fotorealistyczną jakością. Stosował przy tym tradycyjne techniki malarskie, które w połączeniu z miękkim światłem i ciepłymi kolorami, pozwoliły mu uzyskać nastrój romantycznego realizmu. Ciekawy jest fakt, że Sorin jest również zapalonym fotografem i mówi się, że pozyskuje w ten sposób wiele ze swoich pomysłów do obrazów, właśnie podczas jazdy na rowerze lub spacerując pieszo na wsi z aparatem. Od 1996 roku artysta sprzedał już ponad 800 obrazów a jego poetyckie pejzaże znajdują się w wielu kolekcjach w całej Europie i Ameryce. Popatrzmy więc na te klejnoty. Ja podziwiam zwłaszcza, jego niesamowicie nastrojowe nocne pejzaże miejskie.
 
 
 
 
 
 
 
Czystą przyjemnością jest oglądanie tych obrazów.

Komentarze

Popularne posty