Co na paletach ?

Piątek, 21 stycznia, kolejne spotkanie. Prawie komplet! Urodziny Marysi de Weyher. Więc jak zwykle impreza. Ciacha, kawa i takie tam... Fajnie i prawie rodzinnie. Dyskusja, że hej! 
A potem jak zwykle wyścig zbrojeń w tym kto co zmalował. Miłym, przynajmniej dla mnie, akcentem było zaperentowanie się Krysi Krawczyk z prześlicznymi obrazkami pin-up girl wykonanymi na podstawie obrazów Jeana Gabriela Domergue'a, o którym pisałem już w listopadzie. To miło, kiedy moje wpisy działają tak inspirująco. Ale sami popatrzcie jaki kapitalny efekt uzyskała nasza koleżanka.
 
Doprawdy imponujące! A potem, na deser zaprezentowała jeszcze rewelacyjną panoramę Gdańska. No, no. Całkiem nieźle. Pamiętając z czego ona to namalowała ...to trzeba zdejmować czapki z głów przez Krysią.
Potem swoje nowości zaprezentowała koleżanka Wioleta Nieroda. Ona z kolei spróbowała swoich sił w technice pasteli. A rezultat, moim zdaniem naprawdę udany. Przepiękne obrazki. Uwaga bo rośnie nam talent! Czekamy na więcej.
 
Jak zwykle dopisała nam również druga Krysia, Bajorek. Pokazała dwie nowe prace. Sami popatrzcie.
 
 
Krysia, nieustannie unosi się na falach prądu Art-Deco i malarstwa modernistycznego. To świetnie, że specjalizuje się w trochę innym, bo odbiegającym od tradycyjnego stylu malowania. Ona bardzo wzbogaciła naszą grupę swoją osobowością. A reszta malarzy. Hmm... Reszta nie miała czasu na głupoty malarskie i zajadała się ciachem i czekoladkami. Tak więc do następnego spotkania, może pojawi się jeszcze coś nowego w portfolio pozostałych artystów?

Komentarze

Popularne posty