Inspiracje - Alyssa Monk i jej niezwykłe obrazy.


Co można o nich powiedzieć? Są idealnym przykładem malarstwa hiperrealistycznego. Jej obrazy reprezentują gatunek narracyjny. Alyssa Monk, młoda amerykańska malarka, przedstawia na nich konkretne miejsca i czas, zachowując jednocześnie sporą dawką empatii i dystansu.
Bo czy ktoś widział obraz z rozpaćkaną twarzą na szybie. Zresztą okropnie zaparowanej. To takie osobiste i bardzo intymne. Ale jednocześnie wcale nie jest to jakoś odpychające.
Być może także dlatego, że w większości przypadków jest to twarz kobiety...
Albo ten obraz poniżej. Jakieś koleżeństwo moczące się w sadzawce. Jakie to delikatne podglądactwo. Aż czuć jak woda paruje. Ma dziewczyna niesamowite wyczucie. Mnie osobiście  jej obrazy bardzo się podobają. I dlatego je dzisiaj prezentuję.
To nie jest zdjęcie! Aż się nie chce wierzyć!
Nigdy dotychczas nie słyszałem o tej młodej artystce. Znalazłem ją zupełnie przypadkowo, wpisując w wyszukiwarce Google, słowo "Monk", w znaczeniu "mnich", kiedy przygotowywałem niedawny wpis na blogu o zakonnikach. A tu taka niespodzianka. Oj jak ja lubię takie sytuacje. Uwielbiam wynajdywać takie niespodziewane talenty. Popatrzmy na kilka jej prac.







Woda, wilgoć, para wodna, rosa, ciepło, to są główne atrybuty tych obrazów. Trzeba przyznać, że detale rosy efektownie podkreślają charakterystyczne detale hiperrealizmu.
Alyssa Monk aktualnie pracuje na Wydziale Kształcenia Ustawicznego w Nowojorskiej Akademii Sztuki, gdzie uczy malowania ciała. Jest również instruktorem w Montclair State University. Zdobyła tytuł licencjata w Boston College oraz jest absolwentką szkoły sztuki figuratywnej w New York Academy of Art. Co ciekawe, Alyssa studiowała tam z takimi utalentowanymi artystami jak Vincent Desiderio, Jenny Saville, Wade Schuman, Brenda Zlamany, John Jacobsmeyer Harvey Citron, Deane Keller, Edward Schmidt, Steven Assael czy Lisa Bartolozzi. Więc nie ma się co dziwić skąd i u niej takie znakomite umiejętności. Alyssa miała ostatnio kilka indywidualnych wystaw m.in. w Nowym Jorku oraz w Anaheim, w Kalifornii. Jej prace są obecnie wystawiane w David Klein Gallery w Michigan i Hespe Gallery w San Francisco. Kto ma wizę do Stanów, to będzie miał okazję zobaczyć je w oryginale.
Na zakończenie jeszcze kilka jej obrazów.



Doprawdy niesamowite.

Komentarze

  1. Podzielam Twoje zdanie. Doprawdy niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ktoś wie gdzie można kupić jej reprodukcje?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty