"Ab ovo usque ad mala"

Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego.
Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
— Nicholas Sparks
"Ab ovo usque ad mala"
Od jajek, do jabłek (od początku do końca - na ucztach rzymianie zaczynali od jaj, a kończyli na jabłkach)
Piotr Kolczin - "Koniec sezonu"
Tak, tak. To musiało kiedyś nastąpić. Jak już wiecie, niedługo wyprowadzam się z naszego miasta. Aktualnie realizuję wszelkie, niezbędne dla tej czynności procedury. Niestety na zajęcia naszej sekcji plastycznej już nie przyjdę. Może zaglądnę jeszcze pod koniec lutego, ale tylko żeby się pożegnać. Bardzo mi żal Was opuszczać. Ale jedno mogę Wam solennie obiecać. Blog będzie jeszcze kontynuowany. Z oczywistych względów dział "Co na paletach" będzie musiał współredagować ktoś z grupy plastycznej, i najlepiej żeby robiła to osoba utrwalająca Wasze dokonania przy pomocy zdjęć. Ja będę je potem umieszczał na łamach naszego (bo będzie to ciągle nasz) - bloga. Tak więc przyszedł czas na jabłka. Żegnajcie moi przyjaciele. Jestem bardzo szczęśliwy i zarazem dumny, że miałem zaszczyt spędzić z Wami aż tyle czasu. Dziękuję losowi, że miałem okazję przyglądać się jak tworzycie takie wspaniałe prace, opisywać je i komentować nasze wspólne spotkania. 
Życzę więc Wam wszystkim dużo zdrowia, natchnienia i wytrwałości w tych spotkaniach ze sztuką.
Na zakończenie przytoczę jeszcze, znaleziony przeze mnie niedawno w sieci, krótki wiersz, którego autorką jest pewna młoda niewiasta, podpisująca się nickiem "Młoda", pochodząca z Frankfurtu nad Menem:

Najlepsze życzenia, to marzeń spełnienia.
Bo cóż piękniejszego, niż właśnie marzenia...?
Wiek emerytalny po to jest nam dany,
By realizować niespełnione plany.
    Więc nie ma co patrzeć na swą kartę zdrowia,
    Tylko łykać życie i się delektować.
    Brać wszystko co jeszcze do wzięcia zostało
    Póki posłuszeństwa nie odmówi ciało.
(cieszmy się każdym dniem)

Tak, cieszmy się każdym dniem. Do zobaczenia, już tylko w sieci!

Komentarze

  1. To prawda, co pisze "Młoda", a skoro pisze o wieku emerytalnym zapewne pseudonim wzięty w cudzysłów jest odzwierciedleniem jej młodej duszy, którą łyka życie :)))

    Piękne:)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i zrobiło się smutno... :(
    Uśmiech bywa aktem męstwa, smutek to słabość i postawa zbyt wygodna. Być radosnym i dobrym, kiedy świat jest smutny i zły, to dopiero odwaga— Małgorzata Musierowicz.
    I tego Ci Autorze życzę na nowej drodze. Mam tylko pytanie "Koniec sezonu" Kolczina to zdjęcie czy obraz? Pozdrawiam Em-Ka

    OdpowiedzUsuń
  3. Boguś nie zasmucaj nas. Obiecałeś, że kiedyś zaprosisz nas na plener.Życzę Ci dalszego spełniania marzeń, ciepełka rodzinnego w nowym domku,codziennego budzenia śpiewem ptaszków , pięknych zachodów słonka nad jeziorkiem, czasu na spacery po lesie, duuużo czasu na malowanie i odwiedzenia nas przy okazji wizyty w Stargardzie. Resztę życzeń przekażę przy spotkaniu pożegnalnym.Wiola

    OdpowiedzUsuń
  4. To zdjęcie. Dzięki za źyczenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Spełniaj swoje marzenia-i oczywiście maluj!maluj!maluj i zamieszczaj Swoje prace na blogu.ŻYCZĘ SZCZĘŚCIA,NIEUSTAJĄCEJ WENY TWÓRCZEJ I CIEKAWOŚCI SWIATA I LUDZI ABY UTRWALAC EMOCJE NA PRZEPIĘKNYCH OBRAZACH.KRYSTYNA BAJOREK

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty