Dzisiaj jest rocznica urodzin Marii Skłodowskiej-Curie

Jeden z moich ulubionych cytatów Marii Skłodowskiej-Curie  to:
"Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę". 
Dzisiaj mija 144 rocznica urodzin wielkiej uczonej Polski i Francji!
Wielka uczona, Maria Skłodowska-Curie wyprzedziła epokę, w której żyła. Przetarła kobietom wiele szlaków prowadzących do równouprawnienia. Swoim życiem udowodniła, że różnica płci nie ma wpływu na potencjał intelektualny, a kobiety pozbawione mężowskiego wsparcia potrafią zadbać o siebie i rodzinę. Przekroczyła granice dzielące domeny życia społecznego kobiet i mężczyzn w czasach, kiedy dostęp do nauki, kariery i honorów był dla kobiet bardzo ograniczony. Jej odkrycia umożliwiły rozwój nowych gałęzi przemysłu i medycyny. Choć były spektakularne, badaczka pozostała osobą skromną, bez reszty oddaną pracy naukowej.
A na koniec jeszcze mała ciekawostka. Czy wiecie jak powinno się zapisywać nazwisko wielkiej Polki? Czy na przykład Maria Curie-Skłodowska a może Maria Skłodowska-Curie?
Jak można przeczytać w publikacji prof. Andrzeja Markowskiego, językoznawcy z UKSW (Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie), pt. „Język polski. Poradnik prof. Markowskiego” jest tylko jedna poprawna forma: „Nazwiska takie składają się zwykle z: 1) nazwiska rodowego kobiety i 2) nazwiska odmężowskiego. Należy zachować taką właśnie kolejność członów. (...) Poprawna forma nazwiska polskiej uczonej to: Maria Skłodowska-Curie (Maria z domu Skłodowska, z męża - Curie, nie "Maria Curie-Skłodowska".
Co ciekawe, uczona jest patronką znakomitego Uniwersytetu w Lublinie, który stosuje własną nazwę w postaci Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, czyli popularny UMCS. Podobno, powodem, dla którego w nazwie uczelni występuje taka kolejność nazwisk jest fakt, że sama patronka UMCS używała zamiennie obu form pisowni swego nazwiska, czego dowodem jest jej własnoręczny podpis w księdze gości Archikatedry Lubelskiej z roku 1930. Poniżej reprodukcja autografu uczonej.


Jak się okazuje, władze uniwersytetu zdecydowały się na taki zapis nazwiska wybitnej chemiczki, m.in. ze względu na poprawność polityczną i obyczajową. W 1944 roku, kiedy zakładano Uniwersytet, nie podkreślano polskości patronki, z różnych przyczyn. Ma to związek również z tym, że za granicą znana była jako Curie-Skłodowska. Taki zapis nazwiska stosuje się za granicą, szczególnie we Francji, co zapewne spowodowało zamieszanie. Ale dla nas Polaków ona na zawsze będzie naszą ukochaną i wspaniałą Marią Skłodowską-Curie.

Komentarze

Popularne posty