Co na paletach? - c'est la vie

Źródłem do opisu była m.in.: Regiopedia: http://zachodniopomorski.regiopedia.pl.
Tak na marginesie, to bardzo ciekawa inspiracja malarska. Powyżej zaprezentowałem sam wiatrak, czyli najważniejszy detal z poprzednio prezentowanej pracy Czesława. Namawiam więc innych do poszukania podobnych tematów malarskich związanych z historią naszego regionu, które będziemy mogli podziwiać na łamach naszego bloga.
Jeszcze dla uzupełnienia pokażę kilka prac koleżanek Marysi Donart, Krysi Krawczyk i Stasi Gugałki. One jak zwykle nie zawodzą i ciągle mają coś do zaprezentowania ze swojej twórczości.
Bardzo nastrojowy pejzaż Marysi Donart. Oczywiście nie jest jeszcze ukończony ale potencjał nastroju już ma! To będzie świetny obraz.
Dalej będzie seria obrazów, bo Krysia Krawczyk ... to maluje tylko całymi seriami, z przepięknymi kobietami z okresu przedwojennego. A wśród nich, najniżej, perełka malarska w postaci kopii samego mistrza Jana Styki, czyli portret wielkiej polskiej artystki z początku ubiegłego wieku - Poli Negri (vel. Apolonii Chałupiec)
no i jej spécialité de la maison, czyli obrazy namalowane na liściach kasztanowca. Prawda, że niesamowite!
Kilka miesięcy wcześniej, już prezentowałem podobne ciekawostki autorstwa naszej zdolnej artystki.
I na zakończenie pokażę jeszcze przesympatyczną koleżankę Stasię Gugałkę przy sztalugach. Dla odmiany koleżanka Stasia podjęła się ulubionego tematu, czyli architektury.
A więc samo życie czyli c'est la vie. Do zobaczenia w piątek.
Komentarze
Prześlij komentarz