Młodość i dojrzałość. Zoey Frank

Kto szuka, ten zawsze znajdzie. To jest moje najnowsze odkrycie! Na serwisie Fine Art Connoisseur (http://www.fineartconnoisseur.com/) znalazłem artykuł o młodej (26 lat) amerykańskiej malarce Zoey Frank.
I mimo jej młodego wieku, co jest niewątpliwie wielką zaletą, bo to jest śliczna dziewczyna, reprezentuje ona, jak napisano w artykule, wyszukane i uderzająco dojrzałe malarstwo. Obecnie studiuje jeszcze w Laguna College of Art & Design w Kalifornii, a wcześniej, spędziła cztery lata w Juliette Aristides' Classical Atelier w Seattle.  No, no. Trzeba będzie poobserwować ten talent. Czyżby nowy Lipking w spódnicy?
Popatrzmy na kilka jej prac. Są świetne!
Najpierw kilka tzw. martwych natur.





A jakie świetne są jej portrety i akty męskie. Trzeba przyznać, że panowie w wersji "naked" to raczej rzadkość w popularnym malarstwie. Bo tutaj dominują jednak panie. Wiadomo dlaczego. Są dużo ładniejsze od panów. Ale ta młoda malarka, co chyba oczywiste, ma raczej prawidłowe zainteresowania. I naprawdę dobrze jej to wychodzi.

 Ale w klasycznym akcie także jest świetna.



Zdolna malarka. Będą czekał na jej nowe prace. Tylko brać z niej przykład!

Komentarze

  1. Zgadam się z Tobą. Zdolna malarka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne obrazy, a ten z marynarką po prostu nieziemski. Przez chwilę myślałam, że to zdjęcie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty